Galeria:
Pomnik Ofiar Katastrofy Smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku
Odsłonięty 10 kwietnia pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku od razu zyskał wyjątkową ochronę. Niezależnie od godziny pilnuje go co najmniej dwóch funkcjonariuszy. Jak dotąd żadnych ataków na monument nie było, jednak Komenda Stołeczna Policji tłumaczy niezwykłe środki ostrożności doniesieniami o możliwym zainteresowaniu chuliganów.
– Biorąc pod uwagę sygnały dotyczące możliwych zachowań o charakterze chuligańskim, policjanci pełnią służby m.in. na placu Piłsudskiego. U podstaw tej decyzji znajduje się analiza zagrożeń, właściwa dla Komendy Rejonowej Policji Warszawa I – wyjaśniał w rozmowie z Onetem komisarz Sylwester Marczak, rzecznik KSP.
Dziennikarze Onetu nie dowiedzieli się niestety, czy dodatkowa ochrona pomnika będzie wiązała się z dodatkowymi kosztami, ani czy oznacza to przesunięcie funkcjonariuszy z innych rejonów Warszawy i przerwanie wykonywanych przez nich do tej pory zadań. Jak dotąd wiadomo jedynie, że obecność funkcjonariuszy będzie utrzymywana w tym miejscu do odwołania. Na przedłużenie obecnego stanu mają wpływać ewentualne incydenty chuligańskie w okolicy pomnika.
Czytaj też:Karetka nie mogła przejechać przez Krakowskie Przedmieście z powodu uroczystości smoleńskich