Sejm przegłosował pakiet ustaw o sądownictwie. PiS nieznacznie cofa się przed Unią

Sejm przegłosował pakiet ustaw o sądownictwie. PiS nieznacznie cofa się przed Unią

Sejm RP
Sejm RP Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Sejm głosami 238 posłów, z czego 227 z PiS. przyjął nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym.

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński podjął decyzję o przeprowadzeniu głosowania z pominięciem etapu zadawania pytań przez posłów. Opozycja przyjęła ten ruch okrzykami oburzenia i hasłami „hańba”. Posłowie opozycji nie pozostawili na nim suchej nitki i w mediach społecznościowych obrzucili go inwektywami typu „miernota”, „zero moralne i intelektualne” czy „wyrób marszałkopodobny”.

twittertwittertwitter

Po szybkim głosowaniu, wynikiem 238 „za” do 164 „przeciw” przy 23 osobach wstrzymujących się od głosu, przyjęto nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. W czwartek 12 kwietnia do noweli przyjęto jeszcze dwie poprawki: dotyczącą jawnego wybierania ławników (zgłoszona przez PO) oraz o przechodzeniu sędziów SN do Izby Dyscyplinarnej (zgłoszona przez PiS).

twitter

PiS cofa się przed Unią

W całym bloku głosowań posłowie przegłosowali także wyczekiwane przez Unię Europejską zmiany w prawie, m.in. dotyczące publikacji rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego, które odnosiły się do ustawy o Sądzie Najwyższym oraz zrównania wieku przejścia w stan spoczynku sędziów kobiet i mężczyzn do lat 65. Wprowadzono też procedurę dwustopniowych konsultacji przy odwołaniu prezesów lub wiceprezesów sądów powszechnych. Z drugiej strony, PiS przegłosował też nowelizację ustawy o sądach powszechnych, dzięki której pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa będzie mógł zwołać najstarszy wiekiem członek Rady (także sędzia w stanie spoczynku).

Nowelizacja ustawy o SN

W nowelizacji postanowiono umorzyć postępowanie dotyczące przedstawienia prezydentowi kandydatów na stanowisko I Prezesa SN lub Prezesa SN. Dzięki temu stanowiska te zostaną obsadzone już na podstawie przepisów nowej ustawy PiS. Przyjęto też przepisy o innych sposobach odejścia z prezesów SN niż tylko przejście w stan spoczynku. Może to nastąpić także na skutek złego stanu zdrowia lub rezygnacji.

Zapewniono też odrębne, niezależne finansowanie Izby Dyscyplinarnej SN. Prezes SN kierujący Izbą Dyscyplinarną nie będzie musiał konsultować jej budżetu z I Prezesem SN. Bez jego zgody nie będzie można także zmniejszyć wydatków na tę izbę. W nowelizacji zabezpieczono się nawet przed możliwością zmniejszenia budżetu Izby Dyscyplinarnej przed wejściem w życie nowych przepisów. Miałby on w takiej sytuacji wrócić do wysokości wyjściowej.

Czytaj też:
Nowe pomysły PiS ws. reformy sądownictwa. Dotyczą m.in. sposobu odwoływania prezesów sądów

Źródło: Sejm / Wprost.pl