Gowin chce rewolucji wyborczej. Jedna osoba będzie miała kilka głosów?

Gowin chce rewolucji wyborczej. Jedna osoba będzie miała kilka głosów?

Jarosław Gowin
Jarosław Gowin Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Wicepremier rządu, minister nauki i szkolnictwa wyższego, a w przeszłości także minister sprawiedliwości zaproponował rozwiązanie, które nie mieści się w granicach polskiej konstytucji. Jarosław Gowin chciałby, aby rodzice mogli głosować za swoje niepełnoletnie dzieci.

Swój postulat lider partii Porozumienie zaprezentował na sobotniej (14 kwietnia) konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Gowin stwierdził, że dobrym pomysłem byłoby zniesienie dotychczasowej zasady „jedna osoba – jeden głos” i wzmocnienie na tym polu osób posiadających dzieci.

twitter

Głosowanie rodzinne

– Chcę przywołać też konstytucyjno-wyborczy postulat Porozumienia. Mam nadzieję, że ten postulat zostanie wsparty przez przyjaciół z całej Zjednoczonej Prawicy (PiS, Solidarna Polska i Porozumienie – red.) i uda się go zrealizować na gruncie nowej konstytucji. Mam na myśli głosowanie rodzinne. Tak, by rodzice wychowujący małe dzieci dysponowali nie tylko głosem własnym, ale też głosem swoich dzieci – mówił.

twitter

Gowin: Dzieci są przyszłością Polski

– Te dzieci są przyszłością Polski. Ci, którzy wychowują te dzieci, myślą nie tylko o własnym dobru, myślą o dobru całej Polski, co powinno znaleźć też wyraz w systemie wyborczym, systemie głosowania – mówił wicepremier i – co warto podkreślić, były minister sprawiedliwości.

Czytaj też:
Konwencja Programowa PiS. Kaczyński zapowiada „wielką trasę”, Morawiecki, Szydło i Gowin o planach

Źródło: WPROST.pl / Twitter