„Deutsche Welle” powołując się na relację berlińskich gazet napisał, że do incydentu doszło w dzielnicy Neukoelln w południowo-wschodniej części stolicy Niemiec. To właśnie tam w okolicy stacji metra 11-letni Polak bawił się ze swoim kolegą. Wówczas podeszło do nich pięcioro nastolatków.
Prowokacje i pobicie
Dwóch najstarszych członków tej grupy miało wyśmiewać i obrażać Polaka z powodu jego obcego pochodzenia. Nastolatek nie reagował na prowokacje, jednak nie uchroniło go to przed agresją ze strony napastników. Kilkukrotnie uderzyli go pięściami i dłonią w żebra i twarz, a następnie uciekli, zanim na miejsce zdarzenia przyjechał patrol policji.
Polak został przewieziony z obrażeniami twarzy do szpitala. W sprawie śledztwo wszczęła już Służba Ochrony Państwa Urzędu Kryminalnego w Berlinie. Atak na 11-latka nie jest pierwszym tego typu napaścią na tle narodowościowym.
Atak na mężczyzn w jarmułkach
Przypomnijmy, 17 kwietnia w dzielnicy Prenzlauer Berg w Berlinie dwóch mężczyzn w jarmułkach zostało zaatakowanych przez trzech sprawców – najpierw rzucali pod ich adresem antysemickie obelgi, następnie jeden z nich wyjął pasek i zaczął okładać nim jednego z nich.
Czytaj też:
Berlin. Polka na oczach dzieci zamordowana przez Ahmeda T. Był jej mężem