Jeden z dziennikarzy podczas spotkania gabinetu w Białym Domu zapytał prezydenta Stanów Zjednoczonych, czy myśli, że zasługuje na honor, jakim jest Nagroda Nobla. – Każdy tak myśli, ale nigdy bym tego nie powiedział – stwierdził Trump. Dodał, że zamiast tego "koncentruje się na porozumieniu z Koreą Północną". – Nagroda, której pragnę, to zwycięstwo dla świata – zaznaczał Trump.
Pokojowa Nagroda Nobla jest jedną z sześciu nagród przyznawanych corocznie przez Komitet Noblowski. Nagrody Nobla są zwykle ogłaszane w październiku, ale przyznawane corocznie 10 grudnia, w rocznicę śmierci Alfreda Nobla.
Gdyby Trump otrzymał Nobla, byłby piątym amerykańskim prezydentem obdarzonym takim honorem. Prezydenci Theodore Roosevelt, Woodrow Wilson, Jimmy Carter i Barack Obama są laureatami Nobla. Podczas niedawnego wiecu w Michigan, tłum zaczął krzyczeć: "Nobel, Nobel", podczas gdy Trump omawiał swoje wysiłki w Korei Północnej. Wyraźnie ciesząc się z tej odpowiedzi tłumu, prezydent uśmiechnął się i powiedział: "Dziękuję, to bardzo miłe".
Czytaj też:
Trump o spotkaniu z Kim Dzong Unem. Tłum skandował: „Nobel!”
Pod koniec kwietnia, południowokoreański prezydent Moon Jae-in powiedział, że Trump będzie godnym zwycięzcą Pokojowej Nagrody Nobla. – Prezydent Trump powinien wygrać Pokojową Nagrodę Nobla, jedyną rzeczą, której potrzebujemy jest pokój – powiedział Moon.
Czytaj też:
Pokojowa Nagroda Nobla dla Trumpa? Zaskakujące słowa prezydenta Korei PołudniowejCzytaj też:
Donald Trump wybrał datę i miejsce spotkania z Kim Dzong Unem