Ryszard Petru wypina się na Nowoczesną

Ryszard Petru wypina się na Nowoczesną

Ryszard Petru
Ryszard Petru Źródło: Newspix.pl / MAREK KONRAD / FOTONEWS
Były lider Nowoczesnej zostawił partię z długami i nic go to nie obchodzi.

pokazał, że potrafi być „prawdziwym liderem” i zabrał głos w sprawie długu Nowoczesnej. – Jak chcą, niech spłacają – ogłosił w „Politycznym Graffiti” w Polsat News. I dał dowód na to, że partia, którą tworzył go nie obchodzi.

– Ryszard od początku pokazywał, że nie liczy się dla niego projekt. Ważne były jego ambicje – mówił mi jeden z ważnych polityków Nowoczesnej jeszcze zanim Petru z niej wyszedł. I już wtedy dawał do zrozumienia, że problemy finansowe partii to wyłącznie nasze zmartwienia.

Takie zachowanie byłego lidera Nowoczesnej nie przysporzy mu politycznych sprzymierzeńców. Bo świadczy, o tym, że w trudnych chwilach zostawia swoich ludzi. A część polityków Nowoczesnej liczyła na to, że znajdzie dla nich nowy polityczny byt, do którego będą mogli przejść.

Obecnie zaczyna się nerwowe poszukiwanie przez nich zakątka w Platformie Obywatelskiej, do której jak mówiło się w kuluarach od kilku miesięcy było przygotowywane miejsce dla Ryszarda Petru. Pozostało wolne, bo były lider do PO się nie wybiera.

Czytaj też:
Petru umywa ręce od długów Nowoczesnej. „Jak chcą, to niech spłacają”