– Bardzo dziękuję Grzegorzowi Schetynie za zaproszenie do Platformy Obywatelskiej, ale nie skorzystam – zaznaczył Petru. Jak argumentuje swoją decyzję? – Platforma jest partią konserwatywno-ludową, za mało ukierunkowaną na przedsiębiorczość – ocenił. Dodał, że dowodem na to jest „skok na OFE, czy utrudnienia dla firm wprowadzone za czasów, gdy ministrem finansów był Jacek Rostowski”. – Poza tym PO jest światopoglądowo bardzo konserwatywna, a ja szukam rozwiązania, które byłoby bardziej uniwersalne – tłumaczył.
Petru dodał także wpis na Twitterze, w którym podziękował Grzegorzowi Schetynie za zaproszenie. "Możemy walczyć wspólnie przeciwko PiS, ale mamy inną wizję Polski. Chcę reprezentować przedsiębiorczą i bardziej wrażliwą społecznie Polskę" – podkreślił.
Przypomnijmy, we wtorek Grzegorz Schetyna mówił w Radiu ZET, że założyciel Nowoczesnej miałby miejsce w jego partii. – Ryszard, ważne, żebyś był w polityce – mówił Schetyna. Lider Platformy Obywatelskiej przyznał, że żałuje odejścia Ryszarda Petru z Nowoczesnej. – Uważam, że środowiskowo to rzeczywiście był bardzo duży projekt – ocenił. – Jeśli Petru chce pisać nowy projekt polityczny i widzi siebie w nim, to mam nadzieję, że mu się uda – dodał.