W środę 16 maja policjanci z łódzkiego Biura Spraw Wewnętrznych Policji zatrzymali Jarosława S., znanego jako świadek koronny „Masa”. Według informacji przekazanych przez portal tvp.info.pl, przesłuchania w sprawie „Masy" oraz pięciu innych osób trwały przez całą środę oraz kilka godzin w czwartek.
Osiem zarzutów
„Masa”, który jest głównym podejrzanym, usłyszał osiem zarzutów. Prokurator zarzucił mu, że w 2012 roku wyłudził w ośmiu bankach ponad 650 tys. zł. Z kolei od czerwca 2014 do lipca 2015 roku miał wręczać łapówki Zbigniewowi G., naczelnikowi Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Przypomnijmy, policjant został dzisiaj zawieszony w czynnościach służbowych.
Jarosław S. razem ze swoim synem oraz przedsiębiorcą z Łodzi mieli wręczyć 2 tys. zł łapówki urzędnikowi z Urzędu Celnego w Łodzi. Była to zapłata za „przysługę” w postaci załatwienia sprawy niezapłaconego podatku w związku ze sprowadzonym samochodem.
Świadek koronny miał dwa razy składać fałszywe zeznania w sprawie wykroczenia drogowego. Według prokuratora powoływał się także na znajomości w łódzkiej policji oraz pomagał w otrzymaniu stanowiska w policji. „Masa” miał również nie zapłacić 160 tys. zł właścicielowi firmy budowlanej, która odpowiadała za położenie kostki brukowej na terenie jego posesji.
Czytaj też:
Razem z „Masą” zatrzymano także policjanta. Jest decyzja w jego sprawie