Na stronie internetowej włoskiego domu mody możemy przeczytać, że strój wykonany został we Włoszech z rozciągliwego poliamidu. Zaznaczono też, że najlepiej prać go ręcznie. Najbardziej jednak dziwi to, że Gucci zaznacza, iż "balsam, krem przeciwsłoneczny, olejki i chlor mogą powodować przebarwienia stroju". Podkreślono przy tym, że "nie jest to wada produkcyjna". "Postępuj zgodnie z instrukcjami, aby utrzymać strój kąpielowy w jak najlepszym stanie" – czytamy.
Strój kąpielowy, w którym nie można się kąpać kosztuje 490 dolarów, czyli około 1700 złotych. Cena i informacja o tym, że trzeba szczególnie uważać na ten kawałek materiału, nie odstraszyła jednak klientów. Strój został błyskawicznie wyprzedany i nie znajduje się już w ofercie sklepu internetowego.
Galeria:Ten kostium od Gucciego to prawdziwy hit tego sezonu