Od ostatniej rekonstrukcji rządu minęło prawie pięć miesięcy. Jak się okazuje, możliwe są kolejne zmiany, na które ma nalegać Mateusz Morawiecki. Szef rządu chciałby realizować politykę gospodarczą, jednak z informacji „Super Expressu” wynika, że niektórzy ministrowie utrudniają mu wdrożenie planów.
Ministrowie do wymiany?
Dziennik ustalił, że wieści o dymisjach w rządzie, m.in. ministra Krzysztofa Tchórzewskiego, nasiliły się po Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach. Szef resortu miał krytykować Pracownicze Plany Kapitałowe - jeden z kluczowych projektów. Podobnie wygląda sytuacja z Anną Zalewską i Krzysztofem Jurgielem. Jak podaje „SE”, na cenzurowanym u Morawieckiego jest też Mariusz Kamiński, koordynator służb specjalnych. Informator dziennika - polityk PiS - przekonuje, że wszystko jest w rękach Jarosława Kaczyńskiego.
Styczniowa rekonstrukcja Morawieckiego
9 stycznia we wtorek prezydent Andrzej Duda na wniosek premiera Mateusza Morawieckiego dokonał zmian w składzie Rady Ministrów. Ze stanowiskami pożegnali się: minister zdrowia Konstanty Radziwiłł, minister środowiska Jan Szyszko, szef MON Antoni Macierewicz, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, minister cyfryzacji Anna Streżyńska, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk oraz Henryk Kowalczyk przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów.
Czytaj też:
Co znalazło się w oświadczeniach majątkowych ministrów rządu Morawieckiego?