Artykuł zatytułowany „Prezydent gej wstrząsa polityką w katolickiej Polsce” pojawił się na stronie BBC. Jego autor, Adam Easton określił Roberta Biedronia „jedną z polskich młodych, wschodzących politycznych gwiazd”. „Jest ateistą w prawdopodobnie najbardziej katolickim kraju w Europie oraz jedynym politykiem, który przyznaje się do swojego homoseksualizmu” – napisano we wstępie tekstu.
Polityczne początki Biedronia
W artykule cytowana jest wypowiedź samego Biedronia, który przyznał, że urodził się w bardzo tradycyjnej części Polski, a to, że jest gejem i ateistą, nie było dla niego łatwe. W tekście pojawia się informacja, że w 2011 roku Biedroń został pierwszym homoseksualnym posłem w Polsce, a trzy lata później wygrał walkę o fotel prezydencki w Słupsku. – Gdy byłem posłem, trzy lub cztery razy pobito mnie na ulicy – powiedział polityk w rozmowie z Eastonem. – Teraz wszyscy się do mnie uśmiechają i mnie witają. To jest oznaka zmiany – dodał.
W tekście przypomniano, że choć nastawienie Polaków do homoseksualizmu zmienia się, to małżeństwa jednopłciowe wciąż są zakazane, inaczej niż na zachodzie Europy. To irytuje Biedronia, który jako prezydent udziela ślubu wielu parom. – Jestem ekstremalnie zazdrosny, ponieważ widzę ich szczęście. Od 15 lat jestem w związku z moim partnerem i wciąż marzę. To nie w porządku, że w 2018 roku dwoje dorosłych nie może się poślubić – stwierdził włodarz Słupska.
Easton powołał się na wyniki sondaży, z których wynika, że poza Andrzejem Dudą i Donaldem Tuskiem Biedroń jest trzecim najpoważniejszym kandydatem do wygrania wyborów prezydenckich w Polsce. Przywołał jednocześnie opinię jednej z polskich dziennikarek, która twierdzi, że jest jeszcze za wcześnie na to, by homoseksualny polityk stał się ważną postacią w polskiej polityce.
Czytaj też:
Pawłowicz odpowiedziała na wpis Biedronia. „Niech pan nie udaje kobiety”