Przypomnijmy, posłowie PiS chcą ograniczenia dostępu do pornografii w sieci. Parlamentarzyści zaznaczają, że oglądanie pornografii jest szkodliwe dla zdrowia psychicznego, a konstytucja nakazuje ochronę zdrowia. SLD sprzeciwia się tym pomysłom i przypomina na Twitterze, że dzisiaj obchodzony jest Dzień Seksu.
„Wszystko w waszych rękach”
„7 czerwca w Dzień Seksu stanowczo protestujemy przeciwko zakazowi pornografii. Nie dla zakazu pornografii” – napisano na oficjalnym profilu ugrupowania. Podpisowi towarzyszy grafika przedstawiająca mężczyznę trzymającego kobietę za piersi oraz hasło „Wszystko w waszych rękach. Nie dla zakazu pornografii!”.
W poniedziałek 4 czerwca wspólne stanowisko w sprawie walki z pornografią podpisały Zespół ds. Rozwiązywania Problemów Uzależnień i Zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej. Uczestnicy spotkania zgodzili się, że pornografia ma szkodliwy wpływ na zdrowie. „Stosując się do ujętych w Konstytucji gwarancji, ustawodawca ma obowiązek w jak największy możliwy sposób ograniczyć dostęp do pornografii” – relacjonuje posiedzenie zespołów „Nasz Dziennik”.
– Pornografia jest zagrożeniem dla zdrowia publicznego, bo można w tej chwili mówić o pandemii uzależnienia od pornografii – mówi z kolei w rozmowie z Fakt24 członek Zespołu na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej Piotr Uściński z PiS.
Parlamentarzyści porównali pornografię do narkotyków i zaznaczyli, że uzależnienie od niej prowadzi do destrukcji osobowości. – Młodzież sama uważa, że ma za łatwy dostęp do pornografii. Tak jakby wołali do nas: Dorośli, pomóżcie nam! – mówi Uściński. Członkowie zespołów chcą objąć projektem zarówno dzieci jak i dorosłych. – Pornografia jako uzależnienie jest szkodliwa nie tylko dla dzieci, ale także dla dorosłych, bo każde uzależnienie jest szkodliwe i złe, bo człowieka zniewala – podkreśla Uściński i tłumaczy, że z tego uzależnienia wynika też wiele innych problemów, np. rozwody.
Czytaj też:
Facebook prosi użytkowników o ich nagie zdjęcia. W tym szaleństwie jest metoda