Hiszpański rząd światową sensacją. Na 18 ministrów przypada 11 kobiet i jeden astronauta

Hiszpański rząd światową sensacją. Na 18 ministrów przypada 11 kobiet i jeden astronauta

Hiszpania. Nowy rząd premiera Pedro Sancheza na jednym zdjęciu
Hiszpania. Nowy rząd premiera Pedro Sancheza na jednym zdjęciu Źródło: X / @desdelamoncloa
Media na całym świecie donoszą o wyjątkowym jak na polityczne standardy rządzie Hiszpanii. Uwagę przykuwa nie tylko zdecydowana dominacja kobiet, ale też osoba ministra nauki, którym został pierwszy Hiszpan w kosmosie.

W czwartek 7 czerwca w obecności króla Filipa VI zaprzysiężono nowy rząd Hiszpanii. Trudno przeoczyć fakt, że wśród ministrów prawie dwukrotną przewagę mają w nim kobiety. Jak pisze dziennik „El Pais”, prawdopodobnie jest to pierwszy pod tym względem rząd w Europie, a może i na świecie. „Wyprzedziliśmy nawet takie kraje, jak Finlandia, Szwecja czy Norwegia” – zwracają uwagę hiszpańscy dziennikarze. Do rządu należy też 7 ministrów nienależących do żadnej partii, co również stanowi odstępstwo od standardów współczesnej polityki.

twitter

Nie tylko hiszpańskie, ale i światowe media piszą o nowoczesnym wizerunku gabinetu Pedro Sancheza. Na obraz ten składa się również obsada resortu Nauki, Innowacji i Uniwersytetów, którego szefem został Pedro Francisco Duque. Minister jest astronautą i inżynierem aeronautycznym, a w historii posiada już trwałe miejsce jako pierwszy Hiszpan w kosmosie.Od 2011 roku pracował w Europejskiej Agencji Kosmicznej.

Rząd Sancheza wyróżnia się jeszcze jednym istotnym aspektem. Żaden z jego ministrów nie deklaruje się jako katolik. Sam premier, który jest ateistą, składał przysięgę stania na straży konstytucji przy stole, na którym leżał wyłącznie wydruk ustawy zasadniczej. Po raz pierwszy w nowoczesnej historii Hiszpanii zrezygnował z przysięgi na krzyż i Biblię. Wcześniej religijne symbole stanowiły nieodłączny element tej ceremonii.

Wotum nieufności dla Rajoya

Przypomnijmy, że poprzednik Sancheza, Mariano Rajoy przegrał głosowanie w parlamencie nad złożonym przez Hiszpańską Socjalistyczną Partią Robotniczą (PSOE) wnioskiem o wotum nieufności. Wniosek o wotum nieufności PSOE złożyła dzień po wyroku sądu z 24 maja, który skazał 29 osób związanych z partią Rajoya – zarówno polityków, jak i przedsiębiorców – m.in. za płatną protekcję, fałszerstwa i pranie brudnych pieniędzy.

W głosowaniu udział wzięło 350 deputowanych, z których 180 poparło zmianę szefa rządu. Sancheza, poza deputowanymi jego partii, poparli członkowie wywodzącego się z ruchu Oburzonych lewicowego ugrupowania Podemos. Za odwołaniem Rajoya głosowali również reprezentanci Republikańskiej Lewicy Katalonii oraz Nacjonalistycznej Partii Basków. Po głosowaniu Mariano Rajoy pogratulował następcy. Pierwszy raz w historii Hiszpanii szef rządu został odwołany w drodze wotum nieufności.

„Afera Gurtela”

Mariano Rajoy stał na czele hiszpańskiego rządu przez siedem lat. W tym czasie przetrwał szereg skandali korupcyjnych w Partii Ludowej. Kryzys w rządzie nastąpił po tym, jak Sąd Najwyższy uznał, że partia premiera skorzystała z łapówek otrzymywanych za zdobywanie publicznych kontraktów dla kilku przedsiębiorców. Sprawa ta została nazwana „aferą Gurtela” i szybko została okrzyknięta skandalem politycznym.

Czytaj też:
Ten gest nowego premiera oburzył część Hiszpanów. Pedro Sánchez złamał tradycję

Galeria:
Hiszpania. Ministrowie rządu Pedro Sancheza
Źródło: Reuters / El Pais, Wprost.pl