O „nielegalną działalność” oskarża się Trump Foundation – w tym prezydenta USA Donalda Trumpa, Donalda Trumpa Jr., Ericę Trump i Ivankę Trump. Wszystko miało trwać przez ponad dekadę. Uderwood uważa, że chodzi o „ciągły, niezgodny z prawem sposób postępowania”, który obejmował „szeroką, niezgodną z prawem koordynację polityczną z kampanią prezydencką Donalda Trumpa”. Mowa także o „powtarzających się i świadomych transakcjach, które miały przynieść korzyści interesom osobistym i biznesowym Trumpa”.
Do sprawy odniósł się już na Twitterze Donald Trump. Stwierdził, że jest to odwet polityczny jego przeciwników, a prokurator, który przygotowywał pozew i jego następczyni, która go złożyła, są związani z Partią Demokratyczną. Zaznaczył, że jego fundacja rozdysponowała 19 mln 200 tysięcy dolarów, tj. o 400 tysięcy dolarów więcej niż zebrała.