– Będziemy zgłaszać wnioski o wotum nieufności dla poszczególnych ministrów na każdym posiedzeniu Sejmu i będziemy rozmawiać w ten sposób o poszczególnych działach na kolejnych posiedzeniach – powiedział Sławomir Neumann. Takie działania opozycji mają być odpowiedzią na „kneblowanie ust” opozycji przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Posłowie PO i Nowoczesnej będą także domagać się odwołania marszałka w związku z odrzuceniem przez niego wniosku o informację bieżącą w sprawie konsekwencji nałożenia na Polskę kar w związku z art 7.
– Święte prawo opozycji jest gwałcone przez Prawo i Sprawiedliwość. Jeżeli mamy do czynienia z sytuacją, że przyjmowany jest regulamin, o którym wprost mówi jeden z posłów PiS, że chodzi o kneblowanie posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz na komisjach, to opozycja musi znaleźć inne sposoby docierania do społeczeństwa na sali sejmowej i stąd wnioski o wotum nieufności – tłumaczyła planowane działania opozycji Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.
Poseł PiS Jacek Żalek stwierdził, że takie działania opozycji są oznaką, że „zdolność brania odpowiedzialności za sprawy Polski wymknęła im się całkowicie spod kontroli”.
Czytaj też:
Kawior, mule i kalmary. Marszałek Sejmu zamówił owoce morza do sejmowej restauracji