PiS miesza w głowach własnym wyborcom

PiS miesza w głowach własnym wyborcom

Posłowie PiS w Sejmie
Posłowie PiS w Sejmie Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Nowelizacja ustawy o IPN choć nieunikniona oburzyła prawicowych wyborców. A to dlatego, że PiS skutecznie namieszało im w głowach.

Jarosław w ostatnich dniach przeszedł się po zaprzyjaźnionych mediach i tłumaczył w nich dlaczego zmiana w ustawie o IPN, wykreślająca kary za przypisywanie narodowi polskiemu odpowiedzialności za zbrodnie II wojny światowej, była dobrym i pożądanym ruchem.

Po tym jak z powodu ustawy o IPN załamały się nasze stosunki z Izraelem i pogorszyły ze Stanami Zjednoczonymi wydawało się oczywiste, iż trzeba będzie od nowych przepisów odstąpić. Dlaczego więc prezes PiS poczuł się zmuszony do tłumaczenia rzeczy oczywistych? Prawdopodobnie dlatego, że komentarze w internecie po przeprowadzeniu tej nowelizacji były mocno nieprzychylne dla obozu rządzącego. Przy czym krytyka nie płynęła ze strony wyborców lewicy czy partii liberalnych. W tych środowiskach złoszczono się co najwyżej na sposób w jaki przepchnięto nowelę przez Sejm i Senat - w ciągu pół dnia. Za to na prawicy fala krytyki dotyczyła istoty zmiany czyli odstąpienia od penalizacji sformułowań typu „polskie obozy śmierci”.

Okazuje się, że  padło ofiarą własnej skuteczności propagandowej. W styczniu wmówiło swoim wyborcom, że wprowadzenie odpowiedzialności karnej za takie treści jest niezbędne, by Polska mogła bronić swojego dobrego imienia i prawdy historycznej. I że nie można się cofać ze słusznej drogi pod wpływem krytyki płynącej z zagranicy, bo byłoby to okazaniem słabości. Gdy kilka dni temu zmieniono ustawę o IPN, wyborcy PiS ciągle mieli w głowię tamtą argumentację i dlatego tak się zirytowali, że ich partia zmieniła zdanie. Dlatego Jarosław Kaczyński postanowił ratować sytuację i przekonać ludzi, że robiliśmy słusznie i w styczniu, i teraz, choć na zdrowy rozum to jest niemożliwe. Prezes PiS świadomie miesza w głowach własnym wyborcom, a taka zabawa może się skończyć źle.

Czytaj też:
Sejm debatował nad nowelizacją ustawy o IPN. Blokada mównicy i ekspresowe głosowanie