Wpadki w internecie mogą przytrafić się każdemu. Gorzej, jeśli chodzi o międzynarodową korporację, która chce wypromować swój wartościowy produkt. To, co zrobiła firma Sony można traktować jako ogromną wtopę. W sieci miał pojawić się zwiastun kryminału „Khali the Killer”. Zamiast tego, na YouTube udostępniono jednak... cały, trwający 1,5 godziny film. Co ciekawe, materiał był dostępny przez około 6 godzin. Osobom odpowiedzialnym za prowadzenie konta tyle czasu zajęło zdjęcie produkcji z serwisu. W tym czasie zdążyło ją obejrzeć kilkanaście tysięcy osób.
Sprawę jako pierwszy opisał portal cbr.com, który fatalną pomyłkę Sony nazwał „epickim błędem”. Wpadka nie umknęła też uwadze internautów, którzy wyśmiewają całą sytuację.
„Khali the Killer” już w listopadzie 2017 r. zadebiutował na DVD, produkcję udostępniano także w serwisach streamingowych. Wielu internautów zaczęło się zastanawiać, czy rzekoma wpadka nie jest zaplanowaną akcją marketingową, mającą na celu wypromowanie nieznanego szerzej materiału.
Czytaj też:
Król Jordanii zagrał z synem w filmie akcji. To prezent na urodziny księcia