Do Królewskich Sił Powietrznych (RAF) dołączyła w 1941 roku po tym, jak usłyszała radiową informację o zatrudnianiu kobiet-pilotów. Przydzieloną ją do ATA (Air Transport Auxiliary), czyli sił pomocniczych transportu lotniczego. Zajmowała się dostarczaniem samolotów na linię frontu. Najbardziej lubiła latać sławnymi Spitfire’ami. – Kocham tą maszynę, wszyscy ją uwielbiają. Dla mnie jest symbolem wolności – mówiła na przyjęciu zorganizowanym z okazji jej setnych urodzin. W czasie swojej służby latała takim samolotem ponad 400 razy.
Po odbyciu służby wojskowej kierowała lotniskiem na Isle of Wight. W 1961 wzięła ślub z pilotem Donem Ellisem. Mieszkali razem w domku nieopodal pasa startowego lotniska w Sandown do 2009 roku, gdy jej mąż zmarł.
Kondolencje i wyrazy uznania dla pilotki wyrazili weterani drugiej wojny światowej oraz historycy.
Czytaj też:
Światło słoneczne może go zabić. Ten Brytyjczyk nie może wyjść z domu bez maski