O decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego poinformowali sami pastafarianie, czyli wyznawcy Latającego Potwora Spaghetti. „Sąd dość jasno dał do zrozumienia, że zgadza się z oceną Ministerstwa oraz twórców nieszczęsnej ekspertyzy, że my Pastafarianie tak naprawdę nie wierzymy, a Kościół LPS nie został utworzony w celu szerzenia wiary w Jego Makaronowatość” – czytamy na profilu „Oficjalny Polski Kościół Latającego Potwora Spaghetti” na Facebooku.
Zdaniem religioznawców zestaw wierzeń wyznawców Kościoła Latającego Potwora Spaghetti jest kpiną z religii i próbą ośmieszenia innych wyznań, na co zwraca uwagę portal rp.pl. Wyznawcy Potwora Spaghetti są przekonani, że stworzył on świat pod wpływem alkoholu, a na gorliwych wyznawców czeka… raj ze striptizerami obu płci i wulkanem piwnym.
Będzie skarga do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu
„Nie wiemy na jakich przesłankach została podjęta taka decyzja i nie mamy zamiaru tego w tym miejscu roztrząsać. Są do tego bardziej odpowiednie miejsca” – czytamy w wyjaśnieniach wyznawców. Pastafarianie zapowiedzieli, że zaskarżą orzeczenie NSA do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Czytaj też:
Skandal w kościele. Ksiądz uprawiał seks z mężczyzną na ołtarzu