Nietypowy hołd dla Kory. Ksiądz zagrał piosenkę artystki na suzafonie

Nietypowy hołd dla Kory. Ksiądz zagrał piosenkę artystki na suzafonie

Kora Jackowska w 2011 r.
Kora Jackowska w 2011 r. Źródło: Newspix.pl / Piotr Dyba
Śmierć Kory wstrząsnęła nie tylko środowiskiem artystycznym. Odejście wokalistki jest szeroko komentowane w mediach, a na temat jej nietuzinkowej twórczości wypowiadają się ludzie ze świata polityki, muzyki oraz zwykli Polacy. Hołd artystce postanowił złożyć także ksiądz Wojciech Drozdowicz.

Ksiądz Wojciech Drozdowicz jest proboszczem parafii bł. Edwarda Detkensa na warszawskich Bielanach. Duchowny zasłynął jako twórca popularnego programu „Ziarno”. Od czasu do czasu jego postać pojawia się w mediach. Rok temu zdjęcie kapłana biło rekordy popularności. Wszystko to za sprawą serduszka WOŚP przyklejonego do ornatu. Teraz ks. Drozdowicz pokazał próbkę swoich muzycznych umiejętności. Duchowny w ten sposób oddał hołd Korze, która zmarła 28 lipca.

Internauci podzieleni

Dzień po śmierci artystki w bielańskim kościele została odprawiona msza św. w jej intencji. W pewnym momencie na prezbiterium pojawił się ks. Drozdowicz, który zagrał na suzafonie. Towarzyszył mu Wojciech Morawski grający na bębnach. W tle puszczono „Krakowski spleen” zespołu Maanam, którego Kora była wokalistką.

Głosy internautów w sprawie występu są podzielone. „Więc ja powtórnie napiszę, że tego typu postawa powinna się spotkać z reakcją ze strony przełożonych. Kościół jest miejscem świętym i kto jak kto, ale ksiądz powinien to rozumieć najlepiej. Zgorszenie budzić może także fakt, że administrator nazywa ten występ „hołdem”” – brzmi jeden z komentarzy. „Cudowny pomysł, inicjatywa. Do takiego kościoła chcę chodzić, z takimi księżmi chce mieć styczność” – napisał ktoś inny.

facebook

Kora i Maanam

Kora urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Krakowie. Jako nastolatka silnie związana była z krakowskim środowiskiem artystycznym. Przyjaźniła się m.in. z Piotrem Skrzyneckim, Jerzym Beresiem, Wiesławem Dymnym czy Krystyną Zachwatowicz. W tych czasach przyjęła też swój pseudonim. Tuż po maturze poznała Marka Jackowskiego, którego poślubiła w grudniu 1971 roku. Pracowała przez blisko dwa lata jako psychoterapeutka w Klinice Psychiatrii Dziecięcej w Krakowie. Występowała wówczas czasami na koncertach nowego zespołu swojego męża – Osjan.

Jako wokalistka Kora zadebiutowała w kolejnym zespole Jackowskiego – utworzonym w 1975 roku duetem M-a-M, utworzonym z Milo Kurtisem. Początkowo śpiewała wokalizy. Pod koniec lat 70. grupa M-a-M pod rozszerzoną nazwą Maanam, zaczęła grać rocka, a Kora została jej główną wokalistką.

Czytaj też:
Politycy, artyści i dziennikarze żegnają Korę Jackowską. „Kończy się pewien etap historii muzyki”

Źródło: WPROST.pl