Były szef MON przyjechał do warszawskiego klubu Palladium w towarzystwie żony. Polityk PiS spóźnił się około 20 minut. Jak podaje Wirtualna Polska, impreza była chroniona przez kilkunastu policjantów. Ponadto, godzinę przed uroczystością pod lokalem pojawiła się karetka pogotowia ze szpitala MSWiA. Tuż po tym, jak były szef MON wszedł do środka, część policjantów odjechała. Najprawdopodobniej mieli oni pilnować porządku podczas wejścia polityka do klubu, ponieważ przed klubem Obywatele RP zorganizowali happening. Kilkanaście osób, które miały na twarzach maski Władimira Putina, witało przybyłych do klubu gości.
Na urodzinach Antoniego Macierewicza pojawił się prezes PiS. Jarosław Kaczyński podczas przemówienia przypomniał aktywność polityczną jubilata. – W działalności Antoniego Macierewicza łączy się tradycja Piłsudskiego i tradycja Dmowskiego – stwierdził Kaczyński. Mówił także o pracy byłego szefa MON w sejmowym zespole do spraw katastrofy smoleńskiej. – Kolejna niemożliwa misja, misja odkrycia prawdy. Misja, która była niezwykle trudnym, niezwykle odważnym, niezwykle zdeterminowanym dążeniem do prawdy, a z drugiej strony była fundamentalna dla tego, by sprawa smoleńska nie została zapomniana, a to była koncepcja drugiej strony – powiedział prezes PiS.
„Niezwykła osobowość”
Kaczyński mówił także o pracy Macierewicza w resorcie obrony. Stwierdził, że „nie może w tej chwili mówić o tym, dlaczego Macierewicz nie jest teraz ministrem”. – Ale jest tak, że dokonał tam rzeczy charakterystycznych dla jego niezwykłej osobowości, niezwykłej siły, która jest w Antonim – ocenił polityk. I stwierdził, że „to jest daleko do końca”. – Antoni jeszcze bardzo wiele dla Polski zdziała – podsumował.
Goście byłego szefa MON
Na urodzinach byłego szefa MON pojawił się także Dominik Tarczyński. Poseł PiS opublikował na Twitterze nagranie okolicznościowej piosenki, która wybrzmiała na scenie podczas przyjęcia. „Kto agentów precz pogonił? Pan Antoni. Kto nie złoży nigdy broni? Pan Antoni. Kto się draniom nie pokłoni? Pan Antoni. Przed kim nadal drżą czerwoni? I nie tylko czerwoni” – śpiewano na scenie.
Na imprezie nie zabrakło również byłych współpracowników Macierewicza - Bartłomieja Misiewicza i Edmunda Jannigera. Dziennikarze zauważyli także wśród gości wnuka Anny Walentynowicz – Piotra Walentynowicza, byłego ministra środowiska Jana Szyszkę, senatora Jana Marię Jackowskiego, kuzyna prezesa PiS Jana Marię Tomaszewskiego, Piotra Naimskiego, Sławomira Cenckiewicza, Jana Olszewskiego oraz Tomasza Sakiewicza.
Czytaj też:
Antoni Macierewicz kończy 70 lat. Zobacz najlepsze MEMY z byłym szefem MON