W Warszawie pojawiły się billboardy ze zdjęciem Jarosława Kaczyńskiego i hasłami atakującymi partię rządzącą. Slogany typu „PiS wziął miliony, a ludzi nie stać na leki” czy „PiS wziął miliony, a wszystko drożeje” to akcja rozpoczynająca kampanię samorządową Koalicji Obywatelskiej.
Dlaczego takie zdjęcie?
W rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Jan Grabiec potwierdził, że jest to wspólna akcja PO i Nowoczesnej. Dodał, że zdjęcie prezesa PiS nie jest przypadkowe. Wybrano fotografię z lipca ubiegłego roku, kiedy to Kaczyński zarzucił opozycji „wycieranie mord zdradzieckich nazwiskiem Lecha Kaczyńskiego”.
– Wybraliśmy to zdjęcie, bo wtedy prezes Kaczyński odsłonił swoją prawdziwą twarz i pokazał, co naprawdę myśli o rywalach politycznych i Polakach, którzy mają inne poglądy polityczne – przyznał Grabiec. – PiS będzie bardzo wiele obiecywał, a powinien rozliczyć się z tego co obiecał do tej pory. Te hasła z billboardów słyszymy na spotkaniach z naszymi wyborcami. Brakuje pieniędzy m.in. na podwyżki dla nauczycieli, na leki dla seniorów i na pomoc dla rolników – dodał.
„Nas interesuje Polska”
Inne zdanie na ten temat ma europoseł PiS, Tomasz Poręba. W polsatowskim programie „Graffiti” polityk stwierdził, że kampania Koalicji Obywatelskiej to atakowanie rządu bez żadnego „programu, propozycji i wizji”. – Każdy kto spojrzy na ostatnie miesiące, lata PO i Nowoczesnej dostrzeże te działania, agresję, zaciśnięte pięści. Myślę, że straszna agresja to jest właśnie twarz Platformy – stwierdził Poręba. I dodał, że PiS nie będzie wchodził w „bijatykę” z Platformą. – Nas interesuje Polska i realne problemy Polaków – podsumował.
Czytaj też:
Komu ufają Polacy? Donald Tusk stracił prowadzenie w rankingu