O wypadku, do którego doszło wieczorem 15 września informuje RMF24.pl. Zdarzenie miało miejsce przy zbiorze ziemniaków. Wstępnie wiadomo, że przyczyną wypadku był brak zachowania ostrożności.
Z informacji portalu wynika, że kobieta chciała sprawdzić, czy w maszynie doszło do jakiejś usterki. W tym samym momencie sprzęt rolniczy wciągnął włosy 26-latki i doszło do zerwania skóry z głowy oraz części twarzy. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Okoliczności wypadku w Miedźnej wyjaśnia policja. Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie, aspirant Karolina Błaszczyk w rozmowie z portalem o2.pl potwierdziła, że doszło do takiego wypadku. Przekazała, że stan 26-latki jest poważny, ale stabilny. – Przebywa w specjalistycznym szpitalu na terenie Małopolski – dodała.
Czytaj też:
Wypadek podczas prac polowych na Zamojszczyźnie. Mężczyzna przygnieciony przez ciągnik