Arcybiskup Polak w wywiadzie dla TVN24 przyznał, że nie zna skali pedofilii w polskim Kościele. Zapewnił jednak, że takie statystyki są już przygotowywane. Zdecydowała o tym konferencja episkopatu Polski. Do końca tego miesiąca pojawi się też dokument dotyczący „komunikacji Kościoła ze społeczeństwem w sprawie pedofilii”.
Z artykułu opublikowanego na portalu TVN24.pl wynika, że obecnie z komunikacją w tym zakresie nie jest najlepiej. Świadczyć mogą o tym odmowy udzielone autorowi tekstu prze kilku biskupów oraz rzecznika episkopatu. Abp Polak komentując milczenie swoich kolegów, wyraził nadzieję na większą otwartość duchownych w tym temacie. – W komunikowaniu jesteśmy za słabi – stwierdził.
Zdaniem abp Polaka, o problemie pedofilii w Kościele można mówić otwarcie. Opowiedział się także za zdecydowanym rozwiązywaniem stwierdzonych już sytuacji. – Powinno być i musi być zero tolerancji dla grzechów i przestępstw pedofilii – mówił prymas Polski. – Jeżeli gdzieś następuje wycofanie się z takiej postawy, to jest ona przeciwna Kościołowi – dodawał. Podkreślił też, że wszelkie inne działania podejmowane przez hierarchów kościelnych, nie mogą zostać usprawiedliwione. - Jesteśmy skazani na walkę, która jest długoterminowa - mówił.
Czytaj też:
„Jakie społeczeństwo, takie duchowieństwo”. O. Żak o problemach Kościoła i przykładzie Niemiec