Mistrz Polski zarówno w pierwszej, jak też w drugiej serii uzyskiwał najdłuższe odległości - 89,5 m oraz 82,5 m, co dało mu łączną notę 235 pkt. Wicemistrz Polski Kamil Stoch skoczył 84,5 m oraz 77,5 m. Do Małysza stracił jednak aż 23 punkty (212 pkt.). Trzeci, Piotr Żyła, skoczył na odległość 83 m i 72,5 m i uzyskał 193,5 pkt., aż 41,5 pkt. mniej niż Małysz.
Pozostali reprezentanci na MŚ zajęli miejsca: Stefan Hula (Sokół Szczyrk) - 4, Robert Mateja (Wisła Zakopane) - 7.
Po zawodach Adam Małysz powiedział, że w sobotę skakało mu się lepiej niż dzień wcześniej, w konkursie drużynowym. "Na pewno były lepsze tory. To mnie cieszyło. To jest trudna skocznia, bo jest już stara. Wymaga już remontu" - powiedział.
Małysz dodał, że Mistrzostwa Polski potraktował przede wszystkim jako swoisty trening przed Mistrzostwami Świata.
Drugi trener polskiej reprezentacji Łukasz Kruczek powiedział po zawodach, że większość zawodników wybranych do kadry na MŚ spełniła pokładane w nich nadzieje. Zawiódł jedynie Robert Mateja, któremu nie wyszedł drugi skok. "Nie mniej jednak myślę, że wybór był trafny i zawodnicy, którzy pojadą są aktualnie najlepsi" - dodał.
Kruczek przyznał, że z całą pewnością MP były dodatkowym obciążeniem dla reprezentantów, ale było to zawody przede wszystkim dla publiczności. "Warto było się też sprawdzić na krajowym podwórku" - dodał.
Drugi trener powiedział, że Polacy jadą do Sapporo z nadzieją na oddanie dobrych skoków. "Żadnych nadziei wynikowych nie mamy. Zobaczymy jak będzie. Jedziemy dobrze skakać. Forma kadrowiczów jest już stała" - powiedział Kruczek.
Wyniki MP:
1. Adam Małysz (Wisła Ustronianka) - (89,5 i 82,5 m) - 235 pkt. 2. Kamil Stoch (Poroniec Poronin) - (84,5 i 77,5 m) - 212 3. Piotr Żyła (Wisła Ustronianka) - (83 i 72,5 m) - 193,5 4. Stefan Hula (Sokół Szczyrk) - (80 i 73,5 m) - 192,5 5. Rafał Śliż (Wisła Ustronianka) - (78,5 i 74 m) - 188,5 6. Wojciech Skupień (Wisła Zakopane) - (76,5 i 70,5 m)- 181,5 7. Robert Mateja (Wisła Zakopane) - (78,5 i 69 m) - 176
ab, pap