Jak podaje TVN24, do tego zdarzenia doszło w sobotę rano w Toruniu. Na Wiśle, na wysokości zakładu Towimor, z powodu kłopotów technicznych awaryjnie lądował mały samolot. W środku znajdowały się dwie osoby. Na miejsce wezwano strażaków, którzy na łodziach podpłynęli do maszyny. – Pilot i pasażerka, bez większych obrażeń, jedynie z ochłodzeniem organizmu, zostali przetransportowani na brzeg i przekazani ratownikom medycznym – powiedział w rozmowie ze stacją brygadier Andrzej Seroczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Hydroplan przystosowany do lądowania na wodzie
Okazało się, że lądujący awaryjnie samolot to hydroplan, który jest przystosowany do osiadania na wodzie. Zepsuta maszyna została jednak zniesiona przez nurt rzeki, w związku z czym konieczna była interwencja służb. Jak dodał Seroczyński, strażacy jeszcze po ewakuacji pasażerów pracowali na miejscu zdarzenia by ustalić, co zrobić z samolotem.
Czytaj też:
Awaryjne lądowanie na Okęciu. Chodzi o wojskową maszynę