Portal Media Drum World opisał historię 26-letniej Shannon Seeley z Michigan, która może być inspiracją dla wielu młodych kobiet. Amerykanka w dzieciństwie zmagała się z nadwagą. Z tego powodu była prześladowana przez rówieśników. Mając dziewięć lat, zachorowała na bulimię. Napady kompulsywnego objadania się przeplatała szkodliwym oczyszczaniem organizmu. Przyznała, że w ciągu dnia potrafiła przyswoić nawet 10 tys. kalorii. Później spożywała od 20 do 25 tabletek przeczyszczających i przez kilka dni prowadziła głodówkę.
Kariera kulturystki
Taki styl życia zaowocował depresją. – Czułam się uwięziona w cyklu restrykcyjnego jedzenia, a także oczyszczania. Cały czas byłam chora i czułam się samotna. Przez to miałam depresję – przyznała w rozmowie z portalem. Seeley postanowiła jednak zmienić coś w swoim życiu. W 2014 roku zainteresowała się kulturystyką. Przejście na zdrowy styl życia oraz regularne treningi pozwoliły jej wyzbyć się zgubnych nałogów i pokonać chorobę. Od tego czasu z powodzeniem startuje w zawodach. Spośród ośmiu konkursów, w których brała udział, wygrała aż cztery.
Teraz 26-latka zachęca inne osoby do zmiany stylu życia. Podkreśla, że każda przemiana zaczyna się od „zmiany wewnątrz siebie”. – Żeby wyzdrowieć, musisz najpierw pomóc sobie – powtarza.
Czytaj też:
Chorowała na anoreksję i 23 razy złamała kości. Po przejściu metamorfozy została kulturystką
Chorowała na bulimię, teraz jest kulturystką. Niezwykła przemiana 26-latki