Na ostatniej Komisji Kultury i Środków Przekazu posłowie PiS-u zgłosili projekt ustanowienia narodowego dnia pamięci kapłanów niezłomnych. Wnioskodawcą projektu był Andrzej Melak. – Wspierali w poczynaniach politycznych tych, którzy byli za stałością i jednością ojczyzny, byli bezkompromisowi i stawali w poprzek zaborcom i naszym wrogom – wskazał poseł PiS przedstawiając projekt. Posłanka PiS Anna Sobecka, wtórowała: – Trzeba nam na te czasy jedności, zrozumienia i odpowiedzialności, jaką swoją postawą, swoją ofiarną służbą nieśli właśnie ci kapłani –. I nagle poprawkę do projektu zgłosił Stefan Niesiołowski z Unii Europejskich Demokratów. A ta dotyczyła tego by słowo kapłani zastąpić słowem duchowni. Posłanka Anna Sobecka aż się zagotowała. Ku zaskoczeniu Stefana Niesiołowskiego poprały go Joanna Lichocka i Elżbieta Kruk. – Zgodziły się na jego poprawkę. A ta sytuacja pokazuje, że obecnie środowisko polityków sympatyzujących z Radiem Maryja jest marginalizowane z PiS – twierdzi polityk, który obserwował zdarzenie.
Środowisko Radia Maryja pomijane przy wyborach samorządowych zaczyna się niecierpliwić. – Ojciec Tadeusz Rydzyk wzmocni swoją rolę przy PiS, jeśli partia nie osiągnie bardzo dobrego wyniku w wyborach. Wtedy będzie miał przewagę w negocjacjach, a dokładnie w tym jakie jego obietnice PiS będzie musiało spełnić, by jego środowisko poparło partię przed kolejnymi wyborami – mówi nasz rozmówca.
Czytaj też:
Kobieta bez rąk i stóp zdobyła Kilimandżaro. Do sieci trafiły zdjęcia z wyprawy
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.