Airbus A330 linii lotniczych Aerolinas Argentina, lecący z Miami do Buenos Aires, na wysokości Brazylii wpadł w turbulencje. Były na tyle silne, że ze schowków wypadały walizki podręczne. Co więcej, wózki z jedzeniem i piciem zaczęły się przewracać. Do mediów społecznościowych trafiły zdjęcia z wnętrza samolotu. Na fotografiach widać pasażerów w maskach tlenowych. W wyniku turbulencji 15 osób osób zostało rannych. Ośmiu pasażerów trafiło do szpitala.
Linie lotnicze w wydanym oświadczeniu potwierdziły, że faktycznie doszło do silnych turbulencji. Oprócz wystosowania przeprosin za opisywaną sytuację, Aerolinas Argentinas zapewniły opinię publiczną, że „po przekroczeniu strefy turbulencji załoga samolotu od razu pomagała rannym pasażerom”. W oświadczeniu zwrócono również uwagę na to, czym może skutkować niestosowanie się do poleceń wydawanych przez załogę.
Czytaj też:
Awaria samolotu z Melanią Trump na pokładzie. W kabinie był dym