O zdarzeniu poinformował lokalny „La Voix du Nord”. W szpitalu w leżącej na północy Francji Dunkierce, kobieta groziła detonacją bomby. Zarówno personel, jak i pacjenci placówki zostali już ewakuowani. Na miejsce przybyły służby, a kobieta groziła, że wysadzi się w powietrze.
Przyszła na oddział ratunkowy
Ze wstępnych doniesień wynika, że kobieta przyszła w środę rano na oddział ratunkowy twierdząc, że w walizce niesie ładunki wybuchowe. Chociaż nie podano jej tożsamości, to według policyjnych źródeł, ma problemy psychiczne. Dziennikarka CNN podała na Twitterze, że incydent nie jest traktowany jako atak terrorystyczny. Służby zarządziły także ewakuację okolicznych mieszkańców. W rozmowie z RTL policjanci przekazali, że kobieta została już zatrzymana, a sytuacja jest „pod kontrolą".
twittertwittertwitterCzytaj też:
Clinton, Obama i Soros dostali paczki z ładunkami wybuchowymi. Kto rozsyła bomby w USA?