Nazwał prof. Bartoszewskiego „bydlakiem” na antenie Trójki. Prowadzący nie zareagował

Nazwał prof. Bartoszewskiego „bydlakiem” na antenie Trójki. Prowadzący nie zareagował

Siedziba Trójki przy Myśliwieckiej
Siedziba Trójki przy Myśliwieckiej Źródło: Wikimedia Commons / Adrian Grycuk
Gość jednej z audycji nadawanej na żywo w radiowej Trójce określił prof. Władysława Bartoszewskiego mianem „bydlaka”. Prowadzący program nie zareagował w żaden sposób na te słowa.

W audycji Trójka na poważnie, która jest nadawana na żywo w programie III Polskiego Radia, gośćmi Wojciecha Reszczyńskiego byli Leszek Czajkowski i Paweł Piekarczyk. Rozmowa dotyczyła płyty „Nieugięci i niepokorni 1914-1921”. W pewnej chwili Piekarczyk stwierdził, że „taki bydlak powiedział, że Polska to jest taka brzydka panna, która nie może sobie znaleźć męża”. Po chwili doprecyzował, że mówił o prof. Władysławie Bartoszewskim. Jak podaje portal Press.pl, prowadzący audycję w żaden sposób nie zareagował na te słowa. O sprawie poinformował również na Twitterze Damian Kwiek, były dziennikarz Trójki.

twitter

Z informacji portalu Press wynika, że Wiktor Świetlik, dyrektor Programu III Polskiego Radia ubolewa, że takie słowa padły z ust gościa w audycji na żywo. – Jest to ryzyko związane z audycjami na żywo, że nigdy nie mamy kontroli nad tym, co powie gość. W dzisiejszych czasach w sferze publicznej takie drastyczne przekroczenia są dosyć powszechne. I to było jedno z nich, absolutnie niedopuszczalne. Zamierzam odbyć rozmowę z prowadzącym i zobaczę, co dalej – dodał.

Czytaj też:
Grupa naukowców zbadała paski w TVP Info. „Coraz mniej informacji, coraz więcej propagandy”

Źródło: Press.pl