Radio RMF FM donosi, że agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli do siedziby Komisji Nadzoru Finansowego. Służby zabezpieczają dokumentację m.in. stenogramy i nagrania posiedzeń dotyczących programów naprawczych Getin Banku. Informację potwierdził Stanisław Żaryn, rzecznik koordynatora służb specjalnych Mariusza Kamińskiego.
Czarnecki obciąża Chrzanowskiego
Przypomnijmy, „Gazeta Wyborcza” poinformowała we wtorek 13 listopada, że właściciel Getin Noble Banku Leszek Czarnecki twierdzi, że przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski zaoferował przychylność dla banku w zamian za około 40 milionów złotych. Czarnecki przekazał prokuraturze stenogram z nagrania wraz z zawiadomieniem o przestępstwie. Wynika z niego, że Chrzanowski proponował mu m.in. usunięcie z KNF Zdzisława Sokala, przedstawiciela prezydenta i szefa Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który jest zwolennikiem przejęcia banków Czarneckiego przez państwo. Ponadto przewodniczący KNF miał proponować złagodzenie skutków finansowych zwiększenia tzw. stopy podwyższonego ryzyka oraz życzliwe podejście KNF i NBP do planów restrukturyzacji banków Czarneckiego.
Dymisja szefa KNF
Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk przekazał, że Marek Chrzanowski złożył już oficjalny dokument, w którym była jego dymisja i odebrał odwołanie z funkcji szefa KNF. Chrzanowski uzasadniał swoją decyzję mówiąc, że czyni to z odpowiedzialności za sprawne funkcjonowanie nadzoru nad rynkiem finansowym i konieczność wnikliwego wyjaśnienia sprawy dla dobra państwa. Nowy przewodniczący komisji zostanie powołany przez Mateusza Morawieckiego. Do tego czasu jej pracami będzie kierował jeden z zastępców: Marcin Pachucki albo Andrzej Diakonow. – Ta sprawa od strony formalno-prawnej jest już zamknięta – podkreślał Dworczyk.
Co z komisją śledczą?
Szef KPRM pytany o ewentualne powołanie w tej sprawie komisji śledczej powiedział, że odpowiedź rządu może być tylko jedna. – Komisja śledcza jest powoływana, kiedy nie działają instytucje państwa. Tutaj mamy do czynienia z błyskawicznym działaniem premiera. Wczoraj w nocy premier powziął informacje na temat tej sytuacji, od razu zadaniował służby i prokuraturę. Zostały zebrane w trakcie wczorajszego dnia informacje, które zostały na wieczornej odprawie premierowi przedstawione – wyjaśnił.
Czytaj też:
Afera KNF. Pilne spotkanie premiera z szefami służb