Ostatnie dni Czarzastego?
Duża część działaczy SLD domaga się odwołania szefa Włodzimierza Czarzastego. Członkowie Sojuszu oskarżają go o klęskę w wyborach samorządowych.
W cieniu afery KNF w piątek odbyło się posiedzenie warszawskiej organizacji SLD. Przedstawiciele władz krajowych przekonywali działaczy miejskich, że Sojusz odniósł sukces w wyborach samorządowych. Działacze nie uwierzyli. Uznali, że ktoś musi wziąć odpowiedzialność za wynik wyborów, a ponieważ w przeszłości Włodzimierz Czarzasty był pierwszy do powyborczego rozliczania liderów – Grzegorza Napieralskiego i Leszka Millera – to teraz sam powinien się poddać ocenie członków SLD. Dlatego przygotowano projekt uchwały z żądaniem zwołania nadzwyczajnego zajazdu i odwołania Czarzastego z funkcji przewodniczącego Sojuszu. Jednak do przegłosowania uchwały zabrakło kworum, co samo w sobie świadczy o kondycji partii. Teraz projekt będzie głosowany przez internet, ale nawet jeżeli zostanie przyjęty, to i tak nie oznacza to, że zjazd się odbędzie.
ELIZA OLCZYK
N
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.