15 listopada informowaliśmy, że trzech posłów Platformy Obywatelskiej weszło do siedziby Ministerstwa Finansów w związku z aferą związaną z Komisją Nadzoru Finansowego. Do resortu udali się wtedy Cezary Tomczyk, Marta Golbik i Jarosław Urbaniak. Politycy przekazali, że będą chcieli zabezpieczyć dokumenty w związku z aferą KNF. „Żądamy ujawnienia korespondencji oraz innych dokumentów dotyczących słynnej poprawki »Bank za złotówkę«” – apelowali posłowie.
Dzisiaj na Twitterze poinformowano, że posłowie PO weszli do Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. „Posłowie Platformy Obywatelskiej: Jarosław Urbaniak i Marta Golbik w ramach kontroli poselskiej weszli do Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii (plac Trzech Krzyży 3/5) w celu zabezpieczenia dokumentów w związku z aferą KNF” – czytamy.
Afera KNF
Przypomnijmy, że jako pierwsza o sprawie na podstawie nagrań dostarczonych przez Czarneckiego poinformowała we wtorek „Gazeta Wyborcza". Leszek Czarnecki twierdzi, że Chrzanowski miał zaoferować mu w marcu 2018 roku przychylność dla jego banku w zamian za około 40 mln złotych. Właściciel m.in. Getin Noble Banku całą rozmowę nagrał i powiadomił o niej prokuraturę.
Po publikacji „GW” Marek Chrzanowski złożył dymisję, która została tego samego dnia przyjęta przez premiera. Jednocześnie prokuratura wszczęła śledztwo z art. 231 par. 2 Kodeksu karnego – przekroczenie przez funkcjonariusza publicznego uprawnień celem osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę trzecią. Szef rządu podczas specjalnego spotkania zobowiązał ministrów Zbigniewa Ziobrę i Mariusza Kamińskiego, a także szefów ABW, CBA i prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego do wyjaśnienia afery KNF.
Czytaj też:
Afera KNF. CBA przeszukało mieszkanie Marka Chrzanowskiego