Poznańscy urzędnicy tłumaczą także, że w ten sposób wychodzą naprzeciw obawom rodziców, zaniepokojonych doniesieniami o rosnącej liczbie zachorowań. – Mamy wiele sygnałów jako samorząd, rodzice się niepokoją, że ich pociechy trafiają do przedszkoli, oni szczepią, a inni nie szczepią i to potem powoduje różne perturbacje – powiedział Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
Prawo nie pozwala ograniczać dostępu do publicznych szkół i przedszkoli, ale jednocześnie dopuszcza dodatkowe premiowanie. I tę furtkę chce wykorzystać Poznań.
W tym roku w Polsce odmówiło szczepień już ponad 34 tysiące osób.
79 przypadków podejrzeń lub zachorowań na odrę
W ubiegły weekend mazowiecki sanepid poinformował, że od 10 października w województwie mazowieckim zarejestrowano 79 przypadków podejrzeń lub zachorowań na odrę, w tym 22 w ostatnim tygodniu. PWIS podał, że od 17 do 23 listopada zarejestrowano 22 przypadki podejrzeń/zachorowań na odrę w powiatach: warszawskim – 12 zachorowań, warszawskim zachodnim – 1, pruszkowskim – 5, mińskim – 1, kozienickim – 1, sochaczewskim – 1, grodziskim – 1.
Osoby, które zachorowały, to dzieci w wieku 7 miesięcy – 10 lat (sześć osób) oraz dorośli w wieku 32-57 lat (16 osób – 72 proc. wszystkich zgłoszonych przypadków). 11 osób nie było sczepionych przeciwko odrze. Spośród zgłoszonych zachorowań we wskazanym okresie dziewięć osób jest już zdrowych, cztery osoby są nadal hospitalizowane, a pozostali przebywają w warunkach domowych.
Czytaj też:
Środa bez opadów w całym kraju. W kolejnych dniach chłodno, ale pogodnie