Prezydent Andrzej Duda: Dzięki ofiarom grudnia ‘70 żyjemy w suwerennej ojczyźnie

Prezydent Andrzej Duda: Dzięki ofiarom grudnia ‘70 żyjemy w suwerennej ojczyźnie

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Newspix.pl / MAREK KONRAD
Andrzej Duda napisał list do uczestników obchodów 48. rocznicy wydarzeń grudniowych 1970 roku w Gdyni. „Protesty grudniowe 1970 roku zostały stłumione z wyjątkową brutalnością. Przeciwko bezbronnym robotnikom reżim rzucił ogromne siły” – napisał prezydent.

„»Za chleb i wolność, i nową Polskę« – słowa Ballady o Janku Wiśniewskim najpełniej wyrażają wartości, w imię których podjęli protest robotnicy Wybrzeża. Wartości, w imię których Polacy walczyli przez całe pół wieku totalitarnego zniewolenia. Stoczniowcy Gdyni, Gdańska, Szczecina szli śladem uczestników Poznańskiego Czerwca 1956 roku" – napisał prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników obchodów 48. rocznicy wydarzeń grudniowych 1970 roku w Gdyni. „Podobnie jak tamci hasłem „chleba i wolności” żądali przywrócenia godności pracy oraz praw obywatelskich i ludzkich, także ci sprzeciwiali się wyzyskowi i prześladowaniom ze strony reżimu komunistycznego. Uczestnikom Grudnia’70 przyświecał też cel podobny, co żołnierzom podziemia niepodległościowego z czasów II wojny światowej. Była nim nowa Polska – własne suwerenne państwo, oparte na zasadach sprawiedliwości i równości” – podkreślił prezydent.

Andrzej Duda zwrócił także uwagę, że podobne wydarzenia miały miejsce także w innych przypadkach. „Tak działo się również podczas innych »polskich miesięcy«: w Marcu’68 i Czerwcu’76, w czasie obchodów milenium chrztu Mieszkowego w roku 1966, wreszcie w zmaganiach o swobody religijne, takich jak do niedawna zapomniane wydarzenia zielonogórskie z 1960 roku oraz wiele podobnych aktów obrony kościołów przed zakusami władz" – dodał prezydent. Andrzej Duda zaznaczył także, że „ilekroć nasz naród stawał do walki, tylekroć żądał: chleba, wolności, nowej Polski”. Prezydent w liście podkreślił także, że te „wolnościowe zrywy są trwale wpisane w chlubną tradycję polskiej irredenty, tuż obok powstań narodowych”. Dodał, że osoby, które w nich uczestniczyły to bohaterowie. „Ich uczestnicy są bohaterami naszej polskiej wolności, tak jak wszyscy rodacy, którzy o niepodległą Ojczyznę walczyli w wieku XIX i XX” – podkreślał prezydent Andrzej Duda.

Prezydent przypomniał także, że „protesty grudniowe 1970 roku zostały stłumione z wyjątkową brutalnością”. „Przeciwko bezbronnym robotnikom reżim rzucił ogromne siły: uzbrojoną milicję, wojska pancerne, morskie i lotnicze. Zginęło kilkudziesięciu protestujących; blisko połowa z nich tutaj, w Gdyni. Pochylam dzisiaj nisko głowę z czcią dla odwagi i poświęcenia ludzi, z których mało kto mógł pamiętać wolną Polskę, bo w większości byli ludźmi młodymi, wyrosłymi już pod władzą komunistów. Ale wszyscy nowej, wolnej Polski gorąco pragnęli. Za nią oddali życie. I to dzięki ich ofierze my, współcześni Polacy, żyjemy w na powrót niepodległej, suwerennej Ojczyźnie. Chwała bohaterom Grudnia’70! Wieczna cześć i pamięć poległym!” – napisał prezydent Andrzej Duda.

List odczytała Zofia Romaszewska podczas porannej uroczystości przed pomnikiem Ofiar Grudnia'70, niedaleko stacji Szybkiej Kolei Miejskiej Gdynia-Stocznia.

Czytaj też:
Prezydent podpisze nowelizację ustawy o SN? „Sprawa jest ważka”

Źródło: Prezydent.pl