Głównym tematem rozmów gości programu „Kawa na ławę” była kolejna już nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym. – Ta cała sytuacja jest dowodem na to z jak ciężkim zadaniem mieliśmy odwagę się zmierzyć – ocenił Tadeusz Cymański. – Nareszcie Prawica nauczyła się trochę cofnąć, ale nie zrezygnować – dodał polityk Zjednoczonej Prawicy.
„Prowadzi Polskę do polexitu”
Bartosz Arłukowicz ocenił z kolei, że podpis prezydenta pod wspomnianą ustawą „pokazał upadek całego projektu”. Polityk PO-KO ocenił, że działania Unii Europejskiej nie świadczą o tym, że chce ona naruszać suwerenność naszego kraju. – Prezydent do tej pory nas głównie kompromitował, teraz szkodzi Polsce. Prowadzi Polskę do polexitu. Mówię to w pełni świadomie – podsumował Arłukowicz.
Z taką oceną nie zgodził się Andrzej Dera, który stwierdził, że Andrzej Duda „nie szkodzi Polsce, wręcz przeciwnie”. – Od jakiegoś czasu słyszymy narrację, że rządzący próbują wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. To tylko wasza narracja, niezwiązana z żadnymi faktami – stwierdził prezydencki minister.
Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że rządzący „zmarnowali siedem ustaw”. Lider PSL-u ocenił, że Andrzej Duda „miał gigantyczną szansę". – Szkoda mi to mówić, bo bardzo mu kibicowałem, kiedy wetował te ustawy i mówił, że zaprosi różne środowiska. Nie było poważnych konsultacji, nie było poważnego projektu dla wyborców, nie było więcej sprawiedliwości w wymiarze sprawiedliwości, tylko więcej polityki – podsumował.
Czytaj też:
Prezydent Duda o unijnym Trybunale: Posunął się za daleko