Lech Wałęsa ocenił, ze „rozsądni ludzie będą zmierzać w kierunku wyciszenia sporu politycznego”. – Czy to się uda, to trudno powiedzieć. Słabi ludzie nie wytrzymują, chorzy ludzie posuwają się do takich czynów. Winna jest polityka i cały układ – powiedział były prezydent cytowany przez Polsat News. – Nie znasz dnia ani godziny. Mamy taki dowód na to, że każdy z nas w każdej sekundzie możne być po tamtej stronie – dodał. Były prezydent podkreślił, że Paweł Adamowicz „był, jest i pozostanie jego przyjacielem”, którego zapamięta jako „świetnego działacza, jako człowieka, który kochał Gdańsk". – Cieszę się, że go poznałem – podsumował.
„Byłeś zawsze tam, gdzie trzeba było się przeciwstawić złu”
W Gdańsku pojawił się także Donald Tusk, który wygłosił osobiste przemówienie adresowane do Pawła Adamowicza. – Każdy mieszkaniec Gdańska cię pamięta. Byłeś zawsze tam, gdzie trzeba było się przeciwstawić złu. Na tym naprawdę polegało twoje życie – powiedział Donald Tusk cytowany przez Onet. – Pamiętam z jakim wzruszeniem śpiewałeś z nami pieśń Solidarności „Modlitwę o wschodzie słońca”. Chcę ci obiecać, że obronimy nasz Gdańsk, naszą Polskę i naszą Europę przed nienawiścią i pogardą – dodał.
Czytaj też:
Mieszkańcy polskich miast organizują zgromadzenia. Oddają hołd Pawłowi Adamowiczowi