O decyzji prokuratora, który wystąpił z wnioskiem o przedłużenie aresztu dla Marka Chrzanowskiego, poinformował PAP na Twitterze. Jeszcze w grudniu obrońcy byłego szefa KNF złożyli zażalenie dotyczące jego aresztowania. Wniosek rozpatrzył Sąd Okręgowy w Katowicach, który zdecydował, że Chrzanowski pozostanie w areszcie. Miał tam przebywać do 26 stycznia, ale po wtorkowym wniosku prokuratora ten czas może się przedłużyć.
Afera KNF
Przypomnijmy, że jako pierwsza o sprawie na podstawie nagrań dostarczonych przez Czarneckiego poinformowała „Gazeta Wyborcza”. Leszek Czarnecki twierdzi, że Chrzanowski miał zaoferować mu w marcu 2018 roku przychylność dla jego banku w zamian z około 40 mln złotych. Właściciel m.in. Getin Noble Banku całą rozmowę nagrał i powiadomił o niej prokuraturę.
Po publikacji „GW” Marek Chrzanowski złożył dymisję, która została tego samego dnia przyjęta przez premiera. Jednocześnie prokuratura wszczęła śledztwo z art. 231 par. 2 Kodeksu karnego – przekroczenie przez funkcjonariusza publicznego uprawnień celem osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę trzecią. Szef rządu podczas specjalnego spotkania zobowiązał ministrów Zbigniewa Ziobrę i Mariusza Kamińskiego, a także szefów ABW, CBA i prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego do wyjaśnienia afery KNF.
Prokurator po przeprowadzeniu czynności procesowych, w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, z uwagi na obawę matactwa i grożącą podejrzanemu wysoką karę, skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Czytaj też:
Kulisy przesłuchania Stefana W. „Nie okazał żadnych emocji”