W związku z tragiczną śmiercią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, Andrzej Duda zapowiedział wprowadzenie żałoby narodowej na terenie całego kraju. Będzie obowiązywać od piątku od godziny 17:00, to jest od momentu, w którym nastąpi wyprowadzenie trumny do Bazyliki Mariackiej w formie pochodu ulicami miasta, do soboty do godziny 19:00. W czasie żałoby narodowej flagi państwowe zostaną opuszczone do połowy masztu.
W związku z tym, że w kraju w najbliższy weekend będzie obowiązywała żałoba narodowa, odwołano wiele imprez kulturalnych. Niektóre szkoły podjęły decyzję o odwołaniu lub przełożeniu studniówek. Rodzice uczniów z Nowego Dworu Gdańskiego uważają, że decyzja o odwołaniu imprezy jest „zdecydowanie za daleko idąca”. – Ja rozumiem, że zginął człowiek, osoba publiczna, ale mimo to uważam, że to nie jest powód, żeby dzieci, które się przygotowywały, które czekały na to, cierpiały przez decyzję szkoły – mówił ojciec jednego z uczniów w rozmowie z dziennikarzami portalu tvregionalna24.pl.
Stanowisko MEN
Jak podaje Onet.pl, rodzice zasygnalizowali nauczycielom, że nie zgadzają się z decyzją o odwołaniu studniówki. Pedagodzy przekazali te informacje Ministerstwu Edukacji Narodowej. – Nie jest kompetencją ministerstwa, by rekomendować czy zalecać, a tym bardziej, by takie imprezy odwoływać – stwierdziła w rozmowie z money.pl rzeczniczka resortu Anna Ostrowska. Dodała, że „rozwiązaniem może być na przykład uczczenie minutą ciszy prezydenta Adamowicza lub zmienienie repertuaru na spokojniejszy”.
Zabójstwo prezydenta Gdańska
Do ataku na Pawła Adamowicza doszło na scenie zorganizowanej na Targu Węglowym w Gdańsku, tuż po godzinie 20.00 podczas „Światełka do nieba”. Napastnik wbiegł na platformę i trzykrotnie ugodził polityka 14,5-centymetrowym nożem. Po ataku mężczyzna wykrzykiwał do mikrofonu, że siedział w więzieniu za rządów Platformy Obywatelskiej, podał też swoje nazwisko. Chwilę później został obezwładniony i zatrzymany. Prezydent Gdańska był reanimowany już na scenie, następnie rozpoczęła się operacja polityka. W poniedziałek 14 stycznia po południu lekarze z Centrum Medycyny Inwazyjnej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego poinformowali o śmierci Pawła Adamowicza.
Czytaj też:
Wzruszające słowa żony i córki prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Apel do Jurka Owsiaka