Nowoczesna składa wniosek do Marszałka Sejmu po zatrzymaniu Bartłomieja M.

Nowoczesna składa wniosek do Marszałka Sejmu po zatrzymaniu Bartłomieja M.

Adam Szłapka
Adam Szłapka Źródło: Newspix.pl / TEDI
Posłowie Nowoczesnej złożyli wniosek o rozszerzenie porządku obrad Sejmu o informację ministra Mariusza Kamińskiego w sprawie zatrzymania byłego rzecznika MON Bartłomieja M.

– Otrzymaliśmy informację o zatrzymaniu byłego rzecznika MON i byłego posła PiS. To nie jest zwykły urzędnik MON, tylko najbliższy współpracownik Antoniego Macierewicza, ten, który został przez Macierewicza wysłany, żeby w nocy wchodzić od centrum kontrwywiadu NATO. Mamy do czynienia z aferą, która obejmuje także Antoniego Macierewicza. Przez 2 lata funkcjonowania Macierewicza w MON Bartłomiej M. był jego najbliższym współpracownikiem. To wtedy podejmowano decyzje dotyczące przetargów, modernizacji polskiej armii, Caracali, śmigłowców, decyzje o bardzo poważnych pieniądzach – mówił Adam Szłapka z Nowoczesnej podczas briefingu w Sejmie.

W ocenie posła „to, że PiS dzisiaj zdecydowało się na pokazówkę, świadczy o tym, że mamy do czynienia z bardzo poważną aferą, którą PiS chce przykryć”. – Składamy wniosek do Marszałka Sejmu o uzupełnienie porządku obrad najbliższego posiedzenia i wpisanie do niego informacji ministra Kamińskiego ws. korupcji w MON. Uważamy, że charakter i skala zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa są tak duże, że posłowie powinni usłyszeć informację na ten temat. To posiedzenie może być przeprowadzone w trybie niejawnym – dodał parlamentarzysta Nowoczesnej.

twitter

Zatrzymanie byłego rzecznika MON

TVP Info poinformowało o zatrzymaniu w poniedziałek 28 stycznia w godzinach porannych sześciu osób przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Z informacji dziennikarzy wynika, że wśród zatrzymanych jest Bartłomiej M., były rzecznik prasowy MON za czasów Antoniego Macierewicza, oraz były poseł Mariusz Antoni K., który w poprzedniej kadencji Sejmu zasiadał w komisji obrony. Ponadto w ręce CBA wpadł także przyjaciel Bartłomieja M. – Radosław O., który był członkiem zarządu PGZ oraz jedna z urzędniczek i dwóch byłych dyrektorów spółki. Według TVP Info sprawa dotyczy okresu, w którym Antoni Macierewicza stał na czele MON. Polityk PiS miał nie wiedzieć o tym, że jego współpracownik powoływał się na swoje wpływy w ministerstwie, by czerpać z tego osobiste korzyści.

Z informacji przekazanych przez CBA wynika, że wszyscy zatrzymani zostaną przewiezieni do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, gdzie usłyszą zarzuty. W związku z zatrzymaniami funkcjonariusze CBA prowadzą przeszukania ponad 30 lokalizacji. „Śledztwo, prowadzone na podstawie materiałów własnych CBA, dotyczy niegospodarności, powoływania się na wpływy oraz fałszowania dokumentów przy okazji zawierania umów przez spółkę PGZ S.A. W ocenie śledczych doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej” – czytamy w komunikacie.

Czytaj też:
TVP Info: Były rzecznik MON Bartłomiej M. zatrzymany przez CBA

Źródło: RMF FM