Po spotkaniu polityków opozycji z premierem, do którego doszło w piątek 25 stycznia pojawiły się doniesienia, że przedstawiciele PO, PSL, Nowoczesnej oraz Kukiz'15 domagali się zmian w mediach publicznych. Pytany o możliwe zmiany w TVP Jacek Sasin stwierdził, że premier nie jest od tego, aby decydować o tym, kto jest prezesem Telewizji Polskiej. – Od tego są odpowiednie instytucje – Rada Mediów Narodowych. Jest również określona kadencja, na którą szef TVP jest powoływany i przerywanie jej byłoby działaniem mocno nadzwyczajnym i budzącym wątpliwości, co do niezależności tych mediów. Jest pytanie czy dzisiaj są podstawy, aby tego typu decyzje podejmować – stwierdził.
Według Sasina jeśli mamy rozmawiać o tym, co jest w mediach, to nie możemy ograniczać się do telewizji publicznej. Dyskusja powinna mieć wymiar szerszy. To nie jest tak, że TVP jest medium, które w jakiś niestandardowy sposób spełnia swoją misję, a z drugiej strony mamy media, które są znakomite i bez skazy. Trzeba oceniać całość tych działań, trzeba dostrzec, że telewizja publiczna jest dzisiaj ważnym elementem pluralizmu medialnego. Obywatele mają prawo do tego, aby móc wsłuchiwać się w różne głosy i tutaj TVP spełnia ogromną rolę – powiedział w rozmowie z portalem wPolityce Jacek Sasin.
PSL chce odwołania Kurskiego
Kilka dni temu Kosiniak-Kamysz poinformował, że po jednym z wydań „Wiadomości” w TVP zaczęły docierać do niego sygnały zbulwersowania od Polaków. – W jaki sposób zostało przeprowadzone to wydanie „Wiadomości”, jaki został przygotowany materiał, który zamiast łączyć znów dzieli Polaków. Wczoraj trzeba było i dzisiaj też trzeba przeżywać tę żałobę, a nie jątrzyć. Ten materiał przekroczył wszystkie dopuszczalne granice przyzwoitości. Jest wyzuty z przyzwoitości. Nie możemy się na coś takiego zgodzić – podkreślił.
Jak poinformował, w związku z tym zwrócił się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o to, żeby „spowodował zmiany w TVP i odejście prezesa TVP Jacka Kurskiego”. – O zmianę języka, tłumaczenie rzeczywistości, przedstawianie w TVP wszystkich poglądów, o prezentowanie różnych stanowisk, o łączenie Polaków, o godne przeżycie żałoby – wymieniał. – Wiemy dobrze, że tylko prezes Kaczyński może to zmienić. To ten moment, kiedy powinien to zrobić. Proszę o to prezesa Kaczyńskiego. Po prostu proszę, bo to w interesie nas wszystkich. Nie partii politycznych, ale to leży w interesie Polski – zaznaczył.