Zasady teleturnieju „Koło fortuny” są bardzo proste. Uczestnicy mają wyznaczony czas na odgadnięcie haseł. Czasami biorący udział w programie prowadzonym przez Rafała Brzozowskiego i Izabellę Krzan są jednak bardzo zestresowani i pod wpływem emocji popełniają zabawne wpadki. Tak też było w przypadku uczestnika jednego z ostatnich odcinków programu. Pan Michał wylosował kopertę z nagrodą i miał za zadanie odgadnąć hasło z kategorii serial. Prowadzący podał pięć spółgłosek „r”, „s”, „t”, „n”, „l” oraz jedną samogłoskę „e”, które miały ułatwić zadanie. Mężczyzna podał swoje trzy spółgłoski: „m”, „w” oraz „k” i samogłoskę „e”. Uczestnik miał 10 sekund na podanie prawidłowego hasła.
Rozwiązaniem zagadki był tytuł serialu „Klinika samotnych serc”, jednak pan Michał pomylił się. – Klinika samotnego sera? Seru? – powiedział.
– „Klinika samotnych serc”. Był taki serial, wiesz? Ale dajcie brawa dla Michała! Słuchajcie, biedny ser tam gdzieś sobie siedzi w klinice – powiedział prowadzący „Koło fortuny”. Odpowiedź na to pytanie była warta 25 tysięcy złotych, na wygranie których stracił szansę uczestnik teleturnieju.
Czytaj też:
„Chyłka - Kasacja”. Będzie drugi sezon serialu opartego na powieści Remigiusza Mroza