Niesiołowski zamieszany w seksaferę? Hashtag #JurnyStefan robi furorę!

Niesiołowski zamieszany w seksaferę? Hashtag #JurnyStefan robi furorę!

Dzisiaj CBA poinformowało o zatrzymaniu trzech biznesmenów wręczających łapówki posłowi na Sejm. Wirtualna Polska dotarła do śledczego znającego kulisy sprawy. Z jego informacji wynika, że Stefan Niesiołowski miał otrzymywać m.in. korzyści majątkowe w postaci usług seksualnych opłacanych przez biznesmenów. Zainspirowani tym zdarzeniem internauci zaczęli tworzyć okolicznościowe memy. Prezentujemy najciekawsze z nich.

Galeria:
Stefan Niesiołowski zamieszany w seksaferę? Internauci odpowiadają

#JurnyStefan, #MuremZaStefanem to tylko niektóre najbardziej popularne hashtagi ze Stefanem Niesiołowskim w roli głównej. O polityku zrobiło się dzisiaj głośno za sprawą doniesień medialnych. Internauci odpowiedzi na nie niemal natychmiast. Media społecznościowe zalała fala memów, a także różnego rodzaju okolicznościowych przeróbek.

Przypomnijmy – w czwartek TVP Info nieoficjalnie przekazało, że zatrzymani przez CBA biznesmeni mieli wręczać korzyści Stefanowi Niesiołowskiemu. Podobne informacje przekazało Radio Zet, powołując się na źródła zbliżone do śledztwa. Parlamentarzysta odcina się jednak od tych oskarżeń. Niesiołowski w rozmowie z Wirtualną Polską przekazał, że „nie przyjmował żadnych łapówek, nie załatwiał żadnych kontraktów”.

„Jurny Stefan”

Kolejne doniesienia medialne przemawiają na niekorzyść posła. Wirtualna Polska dotarła do śledczego znającego kulisy sprawy. – Niesiołowski miał załatwiać trzem przedsiębiorcom intratne kontrakty w instytucjach państwowych. W zamian miał otrzymywać m.in. korzyści majątkowe w postaci usług seksualnych opłacanych przez biznesmenów. Agenci CBA dysponują materiałami operacyjnymi, na których występuje poseł Stefan Niesiołowski – powiedział informator portalu.

Zdaniem śledczego cytowanego przez WP, proceder miał trwać od stycznia 2013 do końca 2015 roku w jednym z łódzkich mieszkań należących do biznesmenów. Niesiołowski miał 29 razy skorzystać ze wspomnianych usług seksualnych. Na taśmach biznesmeni mówili o „jurnym Stefanie”. – Mówią, że zarwał łóżko i że teraz powinien korzystać z kanapy – powiedział informator.

Co na to CBA? O komentarz w sprawie poprosiliśmy biuro prasowe. Rozmawiająca z nami osoba nie chciała potwierdzić, czy sprawa dotyczy Stefana Niesiołowskiego. Nie odniosła się także do doniesień Wirtualnej Polski na temat seksafery. Zostaliśmy odesłani do oficjalnego komunikatu CBA, który pojawił się rano. Niewykluczone, że kolejne oświadczenie w sprawie zostanie wydane już przez Krajową.

Czytaj też:
Prokuratura wystąpiła o zgodę na pociągnięcie posła Niesiołowskiego do odpowiedzialności karnej

Źródło: WPROST.pl / Twitter, Facebook