Katarzyna Lubnauer nie jest zadowolona ze swojej pozycji w Koalicji Obywatelskiej. – Kiedy Nowoczesna miała kilka procent Katarzyna była traktowana jak partner do rozmowy. Teraz prosi polityków Platformy Obywatelskiej, żeby w mediach nie mówili źle o jej partii – mówi polityk PO.
Powodem coraz słabszej pozycji Nowoczesnej w Koalicji Obywatelskiej jest nie tylko spadające partii poparcie, ale ostatni transfer. A mianowicie Jacek Protasiewicz. – Protasiewicz w klubie Nowoczesnej to potwarz dla Schetyny. Schetyna nie zgodził się na jego start w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Miejsce w wyborach do parlamentu krajowego też się dla niego nie znajdzie – mówi polityk Platformy Obywatelskiej. To może zaskoczyć Jacka Protasiewicza, który chce kandydować do Sejmu. – Jacek odpuścił walkę o Europarlament, aż tak mu na nim nie zależało. Do czasu wyborów do parlamentu krajowego Schetyna się do niego przekona – liczy na to dość naiwnie jeden z polityków, który sympatyzuje z Protasiewiczem.
Co więcej w Platformie narasta przekonanie, że w wyborach do Parlamentu Europejskiego koalicjanci z Nowoczesnej nie powinni jak podczas poprzednich wyborów dostać na listach wyborczych tak dobrych miejsc jak ostatni. – Przez parytet nasi ludzie nie dostali się do samorządu – skarży się jedne z polityków Platformy Obywatelskiej.
Czytaj też:
Politycy Nowoczesnej dobijają się do drzwi PO. Schetyna zamknął okienko transferoweCzytaj też:
Do Sejmu wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu Stefanowi Niesiołowskiemu
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.