Wędkarzem jako pierwsza zainteresowała się stacja WKYT. Hunter Anderson pracuje w sklepie ze sprzętem wędkarskim w Danville. Wędkowanie jest jego pasją, a styczność Andersona z tą dziedziną nie ma miejsca jedynie na polu zawodowym. Kilka dni temu razem z dziewczyną poszedł nad pobliski staw, by tam zrelaksować się przy łowieniu ryb.
Złote rybki lubią herbatniki?
Co ciekawe, Anderson wybrał się na ryby bez... przynęty. Na miejscu zdecydował, że spróbuje szczęścia, wbijając na hak kawałek herbatnika. Słodkie ciastko najwyraźniej posmakowało mieszkańcom stawu, ponieważ wkrótce spławik poszedł w dół, a wędkarz zdał sobie sprawę, że ma do czynienia z wyjątkowo silną rybą. – To była jedna z najtrudniejszych ryb, z jaką kiedykolwiek się zmagałem. Nie chciała się poddać – wyjaśnił później w rozmowie z mediami.
Okazało się, że ryba ważyła 9 kg. To jednak nie było najbardziej zaskakujące. Andersonowi udało się złowić złotą rybę, która większości śmiertelników kojarzy się z popularną bajką. Siostra wędkarza udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie Andersona, które szybko stało się viralem. Sam zainteresowany powiedział w rozmowie z dziennikarzami, że po krótkiej sesji zdjęciowej, wpuścił rybę do stawu. – Chciałem się upewnić, że bezpiecznie wróciła do stawu. Może pewnego dnia jakieś dziecko ją złapie i będzie tak samo szczęśliwe jak ja – dodał.
Czytaj też:
Te ryby to przerażający zwiastun. Morze właśnie wyrzuciło cztery