We wtorek za nowelizacją ustawy o cenach prądu opowiedziało się 62 senatorów, 23 było przeciw, a żaden nie wstrzymał się od głosu.
Przypomnijmy, 28 grudnia 2018 roku Sejm przyjął ustawę, która zmniejszyła akcyzę na energię elektryczną z 20 zł/MWh na 5 zł/MWh i obniżyła stawki opłaty przejściowej dla wszystkich odbiorców o 95 proc. Zakładała ponadto bezpośredni zwrot utraconego przychodu – mechanizm zwrotu różnicy cen polegający na wypłacie środków finansowych do przedsiębiorstw obrotu. Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny zasilony 80 proc. pieniędzy miał pokrywać różnicę między rynkową ceną zkupu a ceną dla odbiorcy końcowego.
Przyjęta we wtorek przez Senat nowelizacja zakłada, że stosowanie przez spółki obrotu ceny dla odbiorców końcowych, odpowiadać mają w 2019 roku zatwierdzonej przez Prezesa URE taryfie z 31 grudnia 2018 roku lub – jeżeli cena jest ustalona w inny sposób niż taryfa – obowiązującej danego odbiorcę końcowego 30 czerwca 2018 roku. Zmiana polega na doprecyzowaniu, że ustawa obejmuje wszystkie rodzaje umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorstwem obrotu a odbiorcom końcowym. Usunięto zapisy o tym, że dystrybutorzy i operator przesyłowy mają w 2019 roku stosować stawki swoich opłat na poziomie obowiązującym 31 grudnia 2018 roku.
Czytaj też:
Wałęsa żartobliwie o żonie: Ona się do PiS-u mi zapisze. Dlatego wciąż chowam długopisy