Na jednym z portali internetowych pojawiła się fałszywa informacja, jakoby Dorota Rabczewska uległa wypadkowi drogowemu. Autor tekstu twierdził, że wokalistka odniosła tak poważne obrażenia, że mimo wysiłków lekarzy jej życia nie udało się uratować. Artykuł został udostępniony przez wielu internautów, którzy nie sprawdzili, że piosenkarce tak naprawdę nic się nie stało, a tekst artykułu jest całkowicie fałszywy.
Do sprawy postanowiła odnieść się sama zainteresowana. Artystka zamieściła na Instagramie screen zdjęcia, który miał pokazywać jej rzekomy wypadek. „Może mnie w końcu w radiu puszczą?” – ironizowała. Potem jednak dodała już na poważnie: a tak na serio, który kretyn nie ma rodziców, że bezmyślnie puszcza takie info do netu? - oburzyła się Dorota Rabczewska.
Czytaj też:
Luksusowy apartament Dody jest do wynajęcia. Zobacz, jak mieszka gwiazda!