Włodzimierz Cimoszewicz wydał oświadczenie po wypadku. Wyznał, że cierpi na nowotwór

Włodzimierz Cimoszewicz wydał oświadczenie po wypadku. Wyznał, że cierpi na nowotwór

Włodzimierz Cimoszewicz
Włodzimierz Cimoszewicz Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
W sobotę 4 maja Włodzimierz Cimoszewicz potrącił w Hajnówce rowerzystkę. Były premier wydał oświadczenie, w którym opisał okoliczności wypadku. Jak przyznał w opublikowanym przez Onet.pl komunikacie, jednym z powodów jego braku czujności mogło być to, że dwa dni wcześniej wykryto u niego chorobę nowotworową.

Do wypadku z udziałem Włodzimierza Cimoszewicza doszło w sobotę 4 maja około godziny 9:40. Polityk jechał swoim Volkswagenem Passatem ulicą Dowgirda w Hajnówce. Wtedy to na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 70-letnią rowerzystkę. „Na szczęście dzięki mojej niewielkiej prędkości, około 30 km/h, poszkodowana Pani odniosła niegroźne obrażenia” – poinformował w oświadczeniu opublikowanym przez Onet były premier. Cimoszewicz zapewnił w nim, że sam udzielił kobiecie pierwszej pomocy. 70-latka trafiła do szpitala, a obecnie przebywa już w domu. Przebieg zdarzenia wyjaśnia policja. Wiadomo już, że zarówno polityk jak i rowerzystka byli w momencie zdarzenia trzeźwi.

„Wyrażam ubolewanie z powodu tego zdarzenia i szczególne współczucie poszkodowanej” – napisał Cimoszewicz, podkreślając, że pewne usprawiedliwienie może stanowić fakt, że jechał pod słońce. „Nie wykluczam również, ze bolesna dla mnie informacja sprzed dwóch dni o wykryciu u mnie choroby nowotworowej mogła mieć wpływ na moje samopoczucie” – podkreślił polityk, który z list Koalicji Europejskiej ubiega się o mandat europosła.

Czytaj też:
Pełne listy Koalicji Europejskiej. To oni powalczą o miejsca w europarlamencie

Źródło: Onet.pl