Policjanci z Olsztyna przeprowadzali kontrole drogowe na terenie gminy Biskupiec. Ich uwagę zwrócił dostawczy ford, w którym brakowało przedniego zderzaka. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto, a podczas sprawdzania stanu technicznego odkryli jeszcze inne nieprawidłowości. Na koniec poprosili kierowcę o otworzenie bagażnika. Okazało się, że w środku znajdują się dwa młode cielaki.
Mandat za stan auta
38-letni mężczyzna tłumaczył, że nie chciało mu się podpinać do samochodu przyczepy przeznaczonej do przewozu zwierząt. Kierowca otrzymał mandat w wysokości 200 zł za to, że jechał pojazdem niesprawnym technicznie. Nie uniknie również odpowiedzialności za to, że przewoził w bagażniku cielaki. Sprawa przewożenia zwierząt niezgodnie z przepisami została już przekazana do sądu, który ją rozpatrzy. Jeszcze podczas kontroli na miejsce wezwano specjalny pojazd z przyczepą przystosowaną do tego typu transportu.
Czytaj też:
Opolskie. Dwa ciała w spalonym aucie. To prawdopodobnie małżeństwo z Chin
Cielaki w aucie dostawczym. Kierowca wpadł podczas kontroli